Pokój ma lśniąco fioletowe ściany, a w dwóch z nich są okna. Julie ma to szczęście, że jej pokój jest osadzony w rogu Instytutu, przez co ma aż dwa okna. Przy jednym jest ustawione dębowe łóżko z bladoróżową pościelą. Na wnęce w parapecie drugiego okna jest miękki materac, na którym Julie siada często, aby pisać w pamiętniku, czytać, rysować bądź po prostu popatrzeć przez okno. Przy łóżku stoi skromne biurko, a przy nim obrotowe krzesło, oraz regał z książkami. Na środku panelowej podłogi jest futrzasty, biały dywan.