| | Pandemonium | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Julie Herondale Queen of Angels
Wiek : 27 Liczba postów : 46 Dołączył(-a) : 06/11/2015 Skąd : Nowy York
| Temat: Pandemonium Wto Lis 10, 2015 8:42 pm | |
| Klub nocny, za dnia nieczynny, w nocy są tu tłoki. Często kręcą się tu demony. Przed wejściem jest szyld, raz się świeci pełna nazwa: PANDEMONIUM, a drugim razem pisze sam środek wyrazu: DEMON. Ściany w klubie świecą się na nieodgadnione kolory. Za barkiem siedzi ponury mężczyzna, do którego większość trzeźwych osób boi się podejść. Gdzieniegdzie są porozstawiane parawany, ukrywające całujące się pary, lecz zaglądając za nie, można przyłapać demona na sączeniu ludzkiej krwi. | |
| | | Julie Herondale Queen of Angels
Wiek : 27 Liczba postów : 46 Dołączył(-a) : 06/11/2015 Skąd : Nowy York
| Temat: Re: Pandemonium Sob Mar 26, 2016 9:55 am | |
| Julie przyszła w to miejsce ze znakiem niewidzialności. Miała pewną ważną sprawę do załatwienia, o której nie mogła powiedzieć nawet Harmony. Zacisnęła wargi w wąską kreskę i się rozejrzała. Nigdzie nie było jej widać. Julie zerknęła na swojego iPhona. 18.10. Jestem spóźniona o 10 minut. Dziewczyna podeszła do baru i usiadła na stołku. Mrukliwy barman powiedział: -Dowód osobisty, proszę. Julie tylko wydęła wargi. Najwyraźniej barman był Podziemnym, prawdopodobnie wilkołakiem. -Będzie tylko cola. - Odpowiedziała. Nie miała zamiaru spożywać alkoholu; to byłaby hańba dla niej. Rozejrzała się jeszcze raz. Rude loki miała upięte w niesforny kok, z którego wypadało wiele pasm. Nagle poczuła, na ramionach ręce. To jakiś wampir stał za nią i próbował ją obłapiać. Łapy przy sobie, bo poleję cię wodą święconą albo zrobię krzywdę!!! Zaczęła grozić dziewczyna. Uuu, niesforna... Takich krew najbardziej mnie kręci... Julie złapała wampira za kark i rękę, którą błyskawicznie wygięła do tyłu, a potem kopnęła go z całej siły. Ostrzegałam. Powiedziała milutkim tonem. Po chwili zaczęli schodzić się koledzy wampira. Niedobrze... Pomyślała Julie. Gdyby tu była Harmony... Pomyślała panicznie. Ich jest zbyt wielu...
Ostatnio zmieniony przez Julie Herondale dnia Sob Maj 07, 2016 7:25 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Silvery Willow Mistrz Czarów
Liczba postów : 3 Dołączył(-a) : 27/04/2016 Skąd : Walia
| Temat: Re: Pandemonium Pią Maj 06, 2016 7:26 pm | |
| // Według "Lady Midnight" Faerie nie mogą pracować z powodu kary nałożonej na nich po wojnie z Sebkiem Silvery już drugą godzinę siedziała na stołku przy barze, patrząc się bezmyślnie w tłum tańczących Podziemnych i Przyziemnych. Catarina miała przyjść półtorej godziny temu, jednak musiała zostać dłużej w pracy. Małe poruszenie po drugiej stronie baru zwróciło uwagę Czarownicy. Uniosła wzrok, napotykając swoim przenikliwym spojrzeniem wzmocnionym odpowiednim czarem na grupkę Wampirów otaczających kogoś. Podniosła się ze stołka i szybkim krokiem pokonała dzielącą ich odległość. Od razu zauważyła, że krwiopijcy "przyczepili się" do młodej Nocnej Łowczyni. - Jakiś problem? - zapytała najuprzejmiej, jak tylko umiała. Jak ona nienawidziła Dzieci Nocy! Spojrzała pytająco na rudowłosą dziewczynę, ale zamiast czekać na odpowiedź, dodała: - Panowie, zmiatajcie. Czy wasze matki nie powiedziały wam, że nie wolno zaczepiać dziewczynek?Wypowiedziała cicho kilka zaklęć, a "lider" ich grupy poleciał na ścianę znajdującą się przed nimi.- Chodźmy... - syknęli pozostali zgodnie, obnażając ostre kły. Willy uśmiechnęła się krzywo i pomachała Wampirom na "do widzenia". Ale wcale nie chciała ich spotkać. - W porządku, młoda? - Zwróciła się do dziewczyny, a potem starała się uśmiechnąć przyjaźnie, jednak take rzeczy nie były w jej stylu. Po prostu wyciągnęła przed siebie rękę, przedstawiając się: - Silvery Willow. Willy, jeśli możesz. | |
| | | Julie Herondale Queen of Angels
Wiek : 27 Liczba postów : 46 Dołączył(-a) : 06/11/2015 Skąd : Nowy York
| Temat: Re: Pandemonium Sob Maj 07, 2016 7:23 pm | |
| //spk :] Julie patrzyła na otaczających ją wampirów z przestrachem, gdy nagle podeszła do nich dziewczyna o srebrnych włosach i takich samych oczach. Budziła niepokój u patrzącego, lecz Julie nie odwracała wzroku. Po chwili wampiry odeszły, a srebrnowłosa, jak wywnioskowała dziewczyna, czarownica podeszła do niej i zadała pytanie. Julie szybko się uśmiechnęła i spojrzała na dziewczynę, która przedstawiła się. Ja jestem Julie Herondale, miło mi cię poznać Willy. Uścisnęła dłoń Willy. Spojrzała na nią z uśmiechem. Na kogoś czekałaś? | |
| | | Silvery Willow Mistrz Czarów
Liczba postów : 3 Dołączył(-a) : 27/04/2016 Skąd : Walia
| Temat: Re: Pandemonium Sob Maj 07, 2016 8:52 pm | |
| Zajęła miejsce obok Julie, jak przedstawiła się Nocna Łowczyni. - Na przyjaciółkę, Catarinę Loss. Znasz ją? - odpowiedziała na pytanie zadane przez Julie. Herondale... To nazwisko jej coś mówiło. Wygładziła materiał czarnej sukienki i odwracając się do barmana-wilkołaka, zamówiła dwie szklanki whisky. Po otrzymaniu zamówienia ponownie skupiła swoją uwagę na Julie. Bez słowa podała jej jedną ze szklanek, wcześniej zmieniając kolor trunku na niebieski przy użyciu czarów. - Ty też na kogoś czekasz. - stwierdziła Silvery. - Czy tą osobą jest może Magnus Bane? - zapytała z ciekawości, która była wadą w jej "zawodzie". Jak ona dawno nie widziała brata! A teraz, gdyby się okazało, że Nocna Łowczyni ma zlecenie dla niego, Willy mogłaby bez przeszkód w postaci Wampirzych suk zobaczyć się z ulubionym Najwyższym Czarownikiem Brooklynu! // Przepraszam za tę "sukę", ale Willy ma urazę do Camille, a ja myślałam ją jakoś pokazać. Mam nadzieję, że to nie duży problem. :/ | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Pandemonium | |
| |
| | | | Pandemonium | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |