Jest to zatłoczone miejsce, w którym wampiry ciągle się mijają. Wejścia do hotelu jest wysoko, ponad zasięgiem ludzkiego wzroku. W holu ciągną się niegdyś piękne, perskie dywany. Jest tu ciemno, ale to nie jest problemem dla wampira. Na wilgotnych, zagrzybiałych ścianach wiszą poniszczone obrazy. Podłoga skrzypi pod ciężarem ciała, no chyba że chodzi po niej wampir. Hol prowadzi tak naprawdę do wszystkich pomieszczeń w tym hotelu.